#100happydays czyli moje sto dni szczęścia :-)

Temat może nie do końca w klimacie organizacji domu, ale życia jak najbardziej. Kilka miesięcy temu dopadła mnie niestety jesienna chandra, która szybciej niż mogłabym się tego spodziewać przerodziła się w okropną depresję. Przez to na blogu było cicho, przez to moje zorganizowanie legło w gruzach a kalendarz zaczął świecić pustkami. 

Jak zapakować bagaż podręczny na weekend? Dobrze zorganizowany weekend!

Organizacja leków czyli moja domowa apteczka :)

Gdy dopada nas przeziębienie, migrena czy ból gardła ostatnią rzeczą na jaką mamy ochotę jest użeranie się ze starym rozpadającym się kartonem pełnym leków czy poszukiwanie tabletek przeciwbólowych po całym domu. Na prawdę niewiele pracy wymaga zorganizowanie swojej domowej apteczki tak, by spełniała swoje zadanie czyli pozwalała szybko i sprawnie znaleźć to, czego szukamy.

Organizacja kabli i drobnego sprzętu elektronicznego

Największą domową zmorą najczęściej jest miejsce, w którym trzymamy kable. 
Wszystko splątane w jeden wielki węzeł Gordyjski, działające z niedziałającymi, gdzieś jakiś aparat, gdzieś jakaś ładowarka, jakiś urwany kabel. A gdy szukasz kabla USB znajdujesz po drodze ładowarkę od Twojego pierwszego w życiu telefonu. Na prawdę niewiele potrzeba żeby to zmienić w dobrze zorganizowany "kącik kablowy" :) 
U mnie jest to akurat szuflada w szafce pod telewizorem, niewielka ale gdy wszystko jest odpowiednio ułożone i posegregowane mieści całą kolekcję bezproblemowo! Zobaczcie jak to wygląda u mnie! :)

Domowe biuro w dwóch szafkach czyli organizacja dokumentów cz. 1 !

Dokumenty to chyba najbardziej zabałaganione miejsce w większości domów. Szafki, z których się wysypuje, szuflady, które się nie domykają czy biurka, których nie widać spod sterty papierów. Znajomy widok? Dla mnie też nie :-) Zobacz jak to wygląda u mnie! :)

Kod Kolorystyczny czyli moja organizacja czasu, jak to wszystko ogarniam :)

Wielu moich znajomych często pyta mnie jak ja to robię że dom mam zawsze posprzątany, pranie zrobione, prowadzę bloga, pracuję co najmniej 8 godzin dziennie i jeszcze mam czas wyjść do kina. Doba każdego z nas ma przecież tyle samo godzin! Wystarczy dobrze dobrać do siebie metodę zarządzania swoim czasem i do dzieła! :) W moim przypadku najlepiej sprawdziła się metoda "Kod Kolorystyczny"! 

Organizujemy wakacyjne pamiątki!

Lato pomału ustępuje miejsca jesieni, sezon urlopowy dobiega końca. Niektórzy kupują na wakacjach magnesy na lodówkę, inni pamiątkowe figurki z danego miejsca. Ja lubię przywieźć bilet wstępu z molo czy mapkę z parku rozrywki. Żeby nie wrzucać wszystkiego bez ładu i składu do "Pudełka Wspomnień" wprowadziłam w pamiątkach papierowych małą organizację... :)